La Saeta Rubia zmarł w zeszłym roku, jego autograf jest już wręcz nie do zdobycia. Mój pochodzi z wymiany, jest złożony na zdjęciu drużynowym, najpierw srebrnym markerem, a potem poprawiony czarnym, więc można powiedzieć, że mam dwa jego podpisy ;) To jeden z moich najcenniejszych autografów w kolekcji.
niedziela, 21 czerwca 2015
Alfredo di Stefano
La Saeta Rubia zmarł w zeszłym roku, jego autograf jest już wręcz nie do zdobycia. Mój pochodzi z wymiany, jest złożony na zdjęciu drużynowym, najpierw srebrnym markerem, a potem poprawiony czarnym, więc można powiedzieć, że mam dwa jego podpisy ;) To jeden z moich najcenniejszych autografów w kolekcji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńWielkie gratulację :) Zapraszam do mnie na wielki powrót..
OdpowiedzUsuńWielkie gratulację, szczególnie, że jest to autograf tak wielkiej postaci dla Realu jak Alfredo Di Stefano. Wielka szkoda, że już nie żyje, ale dożył sędziwego wieku. Pozdrawiam i zapraszam na ten świetny blog - You just have to believe in me~
OdpowiedzUsuńgratuluję i zapraszam http://autografy-tyski.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuń